źródło: pinterest
źródło: pinterest

Jestem absolutną fanką przedmiotów, które ktoś wynalazł „na nowo”. I właśnie takiego ponownego „odkrycia Ameryki” zaznałam wypróbowując deski do krojenia Joseph Joseph. Pomyślicie – deska to deska, ale… Nie tym razem! 

Pierwszy z moich małych użytecznych cudów– deska do krojenia składana Chop2Pot Plus. Wykonana jest z trwałego materiału i jest naprawdę spora – 48 x 27 x 10 cm. Dodatkowo posiada gumowe antypoślizgowe wykończenia na rączce, dzięki którym nie przesuwa się po blacie oraz nie wyślizguje z ręki. A najważniejsze, że… Jest składana! Po ściśnięciu rączki składa się ona w szufelkę i dzięki temu wrzucając warzywa do garnka nie będziecie ich rozsypywać tak, jak to się często zdarza w przypadku tradycyjnych desek.

Deska Chop2Pot Plus (źródło: mykitchen.pl)
Deska Chop2Pot Plus (źródło: mykitchen.pl)

Drugą deską, która bardzo mi się spodobała jest Cut&Collect. Posiada ona specjalną wyjmowaną szufladę 2 w 1, do której możecie wrzucić to, co właśnie pokroiliście lub – kiedy deska nie jest używana – na przykład mały nóż. Antypoślizgowe nóżki zapewniają desce stabilność. Wymiary: 30 x 22 x 4 cm.

Deska Cut&Collet (źródło: mykitchen.pl)
Deska Cut&Collet (źródło: mykitchen.pl)

Trzecią propozycją, a zarazem moją ulubioną deską jest deska z cedzakiem Rinse&Chop, czyli modne w ostatnim czasie połączenie 2 w 1. Największą jej zaletą jest to, że zajmuje minimum miejsca w szafce. Deska posiada z jednej strony dziurki. Złożona w rynienkę pozwala odcedzić zawartość i w prosty sposób zsunąć pokrojone produkty do garnka. Tak, jak pozostałe opisywane produkty posiada antypoślizgową powierzchnię i dzięki temu nie ślizga się po stole. No i – co tu kryć – wygląda naprawdę ładnie 🙂 Wymiary: 48 x 28 x 0,5 cm.

Deska z cedzakiem Rinse&Chop (źródło: mykitchen.pl)
Deska z cedzakiem Rinse&Chop (źródło: mykitchen.pl)

Wszystkie deski występują w różnych soczystych kolorach i kosztują od ok 80 do 100 zł, a także objęte są gwarancją.